«Oto wyzdrowiałeś. Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło».
Czy macie też tak, że słuchając jakieś wypowiedzi, zapada wam w pamięć tylko jakiś fragment, jakieś słowo lub zdanie.
Z czytań jakie codziennie daje nam Kościół szczególnie uderzyło mnie zdanie Jezusa wypowiedziane do uzdrowionego nad sadzawką Betesda. Jezus Gdy spotkał go znów tego dnia powiedział do niego zdanie które umieściłem na wstępie „Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło”.
Jak czytaliście ten fragment Ewangelii to dowiadujemy się że ów człowiek od 38 lat był sparaliżowany. 38 lat leżał będąc całkowicie zależnym od drugiego człowieka. Jak dramatyczne wydają się być słowa które mówi do Jezusa: Panie, nie mam człowieka. Zależny od innych nie ma nikogo kto by mu pomógł. Wracając do słów Jezusa można zadać pytanie, Jezu co może być gorszego? Teraz też wkoło rozlegają się te pytania. Gdy dopadnie nas jakie nieszczęście, choroba, kryzys, rozlega się pytanie Jezu co może być gorszego?
Odpowiedz na to pytanie zna ten kto wierzy w życie wieczne. W obecnych czasach wydaje się że coraz więcej ludzi zatraca tą wiarę. Bagatelizowanie grzechu prowadzi do tego że nie dostrzegamy jego skutków co prowadzi do eskalacji zła w świecie. O czym pisze św Paweł w 2 Tym 3, 1-9. Tak więc, może być coś gorszego, to jest, śmierć dla Życia Wiecznego.
Słuchajmy Jezusa, który mówi:
„Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia. 25 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, że nadchodzi godzina, nawet już jest, kiedy to umarli usłyszą głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą, żyć będą”
Dodaj komentarz